:C

 Nie wiem, co z tym wszystkim zrobić. Bardzo lubię tu pisać, sprawia mi to ogromną przyjemność, ale niestety, trochę żenujące jest dodawanie nędznych zdjęć z kamerki, ale niczym innym nie dysponuję. Nijak to się ma to innych blogów, przepełnionymi pięknymi zdjęciami w najwyższej jakości, wykonanymi lustrzankami,  etc. 
Wychodzi na to, że mój blog nie będzie taki, jak wszystkie. Czy to dobrze? Raczej nie.
 No ale cóż, 'szczęście to nie co posiadasz, lecz to, czym potrafisz się cieszyć' :)

Smells like autumn

Niestety, trzeba już się pożegnać z szortami i cienkimi bluzeczkami, ale mam nadzieję, że jeszcze chodź raz pogoda pozwoli na ich założenie :)
Czuć już jesień, a jak pomyślę o tych nadchodzących, zimowych mrozach to uśmiech w mgnieniu oka znika z mojej twarzy :c Nie lubię zimy. Przechodząc do sedna sprawy, mam dziś do pokazania stylizację :)Nie mogło w niej zabraknąć mojego ukochanego sweterka, który kupiłam w Primarku, będąc w Niemczech. Chustkę i buty już znacie. W takim stroju można zobaczyć mnie np. w szkole.
Na tym mogłabym już zakończyć tą zbędną 'paplaninę' i pokazać Wam już zdjęcia, ale chciałabym usłyszeć, jakie jest Wasze zdanie na pewien temat.
Wiem, że jest to dość kontrowersyjna sprawa, ale nie lubię pokazywać na blogu (i raczej nigdy nie będę) tzw. 'przebieranek', bo uważam, że bez sensu oszukiwać Was i mówić, że w 15 cm szpilkach chodzę do szkoły, a tak na prawdę tylko one 'pasowały' do stylizacji, no bo przecież 'jestem 'feszyn blogerką' i nie wypada pokazać mi się w trampkach'(oczywiście, nie chcę nikogo obrazić) Nienawidzę takiego podejścia, ale może właśnie dlatego nie wybiję się wśród milionów blogerek... Co o tym myślicie?
No to teraz czas na zdjęcia :D

Smile! :)

Dziś dość ciemna, można by powiedzieć smutna, stylizacja. Postanowiłam 'przełamać' ją granatową chustką, która zastępuje zbędne dodatki. Koszulka, sweterek, spodnie i do tego moje ukochane, wyglądające dość ciężko, buty :)
Co to tym myślicie? :D

Za zdjęcia dziękuję Idze :*

Braces!

Zdaję sobie sprawę z tego, że na zdjęciach z poprzedniego postu wyglądam co najmniej śmiesznie, gdyż moje zęby wyglądają komicznie, a właściwie sprawiają wrażenie, jakby ich w ogóle nie było. Stąd też dzisiejszy post, a raczej moje usprawiedliwienie.
Około tygodnia temu miałam zakładany aparat ortodontyczny :D
Całkiem fajna sprawa! Niestety, 'uwięziłam' moje zęby na jakieś dwa lata, ale pociesza mnie myśl o pięknym 'american smile'u' :D
Tak wiec, chciałam Wam pokazać jak wyglądam w aparacie, potocznie zwanym 'rusztowaniem' :P

Jak Wam się podoba? :)

Holidays

Afrykańskie upały dają się we znaki. Niezależni od tego, co bym ubrała-i tak jest strasznie gorąco. Stąd też najprostszy, możliwy strój. Zwykły t-shirt, spodnie i mój ukochany plecaczek :)

Ta czarna (brązowa) kuleczka, to mój kot :D

I'm a dreamer

Od dłuższego czasu obiecywałam sobie, że od moich urodzin, zacznę regularnie pisać na blogu. Tak się składa, że wczoraj był ten wyczekiwany dzień. :)

Przechodząc do konkretów, mam dla Was moją przedwczorajszą stylizację.Absolutnym hitem w mojej szafie stał się plecak niedawno zakupiony w Primark-u, za jedyne 6 euro (!)Jest on dość duży,( pomieści spokojnie kartkę A4) nieco praktyczniejszy i wygodniejszy od torebki, więc idealnie nadaje się na dłuższe spacery. :D
Mam na sobie również bluzkę, której przód cały pokryty jest koronką, jednak na zdjęciu tego, niestety, nie widać.

Jak Wam się podoba? :D

Do It Yourself!

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moje spodenki DIY. Są to zwykłe spodnie wygrzebane w szafie, które obcięłam i trochę postrzępiłam. Przydałyby się jeszcze ćwieki, ale nie mogę się zmobilizować, żeby iść do pasmanterii. Muszę zadowolić się takimi spodenkami, chociaż już i tak są jednymi z moich ulubionych ;)

Co o nich myślicie?

Bird in a cage

Dziś nowa stylizacja, ale niestety nie mogłam założyć ubrań, bo leżę chora od kilku dni w łóżku.

Do stylizacji wykorzystałam miętowy (nie wiem czy zdjęcia odzwierciedlają ten kolor :D ) sweterek, granatową spódniczkę, brązowy pasek. Moim zdaniem strój jest bardzo dziewczęcy. Można w nim pójść do szkoły, czy np. do miasta na lody :D Co o nim sądzicie?

Pierwszy post!

Hej! Jestem Agata i od dziś będę prowadziła tego bloga. Chciałybyśmy go poświęcić modzie, moim codziennym stylizacjom, ale również nie zabraknie tu naszych codziennych przezyć.
Chciałabym teraz napisac Wam coś o sobie. Tak jak juz wspomnialam, jestem Agata. Mieszkam w Toruniu. Mam (rocznikowo) 15 lat. Od szóstego roku życia trenowałam łyżwiarstwo figurowe, ale musialam przestać, bo miałam problemy z sercem. Teraz, praktycznie ciągle siedzę na facebooku lub czytam książki xD Lubię również modę. Przeglądam różne tego typu blogi, czytam jakieś gazetki etc.

Żeby lepiej Wam się czytało mojego bloga, wstawię jakieś moje zdjęcie. :D